Cieszące się niesłabnącą popularnością, powstające jak grzyby po deszczu sklepy dużych sieci dyskontowych co roku wypierają z rynku małych, osiedlowych sklepikarzy.
Mimo że w pracy spędzamy dużo czasu, bo średnio prawie 41 godzin tygodniowo, to nasza wydajność pozostawia wiele do życzenia. Wypadamy gorzej od narodów, które pracują krócej.